poniedziałek, 22 marca 2010

możliwe- niemożliwe


Podobno muzycy, to artyści.
Podobno będę muzykiem. (chociaż kto tam wie.)


I mimo to rzadko myślę o muzyce jako lekarstwie, tej potężnej sile, która pozwala żyć b a r d z i e j. Ale dzisiaj tak właśnie czuję, myślę, wiem.

I to jest dobry moment na takie olśnienie. Najlepszy.



choć mało rozumiem
(...)
coś
mówi mi, że
jeszcze wszystko będzie możliwe.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz